Przykro mi to pisać, ale stało się to już jasne - zawieszam. Nie mam mocy ciągnąć tego dalej (czytałam wszystko na nowo i zbyt wiele bym pozmieniała). Mam jednak rozwiązanie dla całej sytuacji - piszę nową historię z wykorzystaniem pewnych motywów, które już się pojawiły w Naznaczonym (będą Magowie, Szaroludzie, będą niektóre dawne postacie (raczej te drugoplanowe), pojawią się nowe). Zobaczymy co z tego wyjdzie, będę się starała, by było to lepszej jakości. Odezwę się kiedy napiszę 3 rozdziały, by nie wychodzić do Was z pustymi rękami ;)
Mam nadzieję, że ktoś tu został ;)
Szkoda. Zawsze można napisać od nowa. Jest to zdecydowanie łatwiejsze od poprawiania starych notek. 3mam kciuki i życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) pisząc całkiem na nowo się nie ograniczam, poza tym kto by chciał czytać to samo po raz enty :P
UsuńNie wiem, czy mnie pamiętasz, pewnie nie, ale skomentowałam Ci kiedyś-kiedyś notkę z szablonami na zaczarowanych, zachwycałam się wikingami :D No, w każdym razie, już dawno temu zaobserwowałam i miałam się wziąć za czytanie... I w sumie może dobrze, że się nie wzięłam, bo jeszcze by mi się spodobało i bym cierpiała D: Ale w każdym razie pomyślałam, że się odezwę, że z chęcią poczytam, kiedy zaczniesz pisać coś nowego. A i może, jeśli czas pozwoli, to jednak do Naznaczonego zajrzę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pamiętam ;) mam straszną pamięć, której sama się często boję :D Obiecuję, że niedługo ruszę! Również pozdrawiam ;)
Usuń